
Dnia 22.08.2025 r. w skrzynce mailowej i.kolo.pzf@gmail.com internetowego Koła Filatelistów (i-KF) znalazłem korespondencję następującej treści:
Proszę o publikację na stronie i-KFu odpowiedzi na artykuł "Jak wzmocnić PZF"

Dom Filatelisty im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku,
Od pewnego czasu cieszą mnie artykuły w Filateliście napisane przez kolegów, którym nie jest obojętna przyszłość Polskiego Związku Filatelistów. Są to pierwsze takie przypadki w tej kadencji. Niestety, ostatnia publikacja dotycząca Domu Filatelisty w Gdańsku (jak w tytule) w Filateliście nr 8. z sierpnia 2025 r. zatytułowana „Jak wzmocnić Polski Związek Filatelistów” wzbudziła moje zainteresowanie i postawiłem sobie pytanie – czy aby wzmocnić?
Zacznę od pkt. 5.
„5. Kto ma to robić?! Okręg Pomorski PZF – jak większość okręgów – przeżywa kryzys kadrowy. Odpowiadamy: Rada Programowa podległa ZG PZF, etatowy kierownik Domu Filatelisty i kasjer/sekretarz podlegli prezesowi Okręgu Pomorskiego PZF oraz ew. wolontariusze. Wolontariusze kierowani z poszczególnych Okręgów, za pracę mieliby darmowy nocleg w pokojach gościnnych, w świetnym miejscu pięknego Gdańska – ok. 60 metrów od Motławy i ok. 200 metrów od Żurawia”.
Wasza odpowiedź brzmi: No, na pewno nie MY. Okręg będący w chwili obecnej na drugim miejscu pod względem liczby członków, posiadający w swoim składzie 170-osobowe najaktywniejsze Koło Internetowe w Polsce, cztery Koła w Gdańsku, dwa w Gdyni, obarcza pracą jakąś nieistniejącą Radą Programową - Zarząd Główny PZF, etatowym kierownikiem i kasjerem - prezesa Okręgu oraz wolontariuszy kierowanych do Was do pracy, za nocleg bez wyżywienia (bez miski ryżu) przez Okręgi dużo mniejsze od Waszego. A dlaczego nie WY? Dlaczego członkom Związku spoza Okręgu Pomorskiego ma bardziej zależeć na świetności Domu Filatelisty niż Wam, którzy korzystacie z niego na co dzień? Wielu z naszych członków nawet nie widziało Domu Filatelisty na własne oczy.
„3. W gdańskim Domu Filatelisty muszą pojawić się wyżej wspomniane wystawy. Na co dzień mogą być to wystawy wydruków skanów eksponatów umieszczane na ekranach, zgodnie z praktyką wystawienniczą. Ale tak jak wspominamy – muszą być także wystawy oryginałów. Krótkie, kilkudniowe, pokazujące nie tylko zbiory filatelistyczne, ale i artefakty zebrane przez miłośników innych tematów. To także może nam przysporzyć nowych członków”.
Koledzy jesteście w Zarządzie Okręgu Pomorskiego, którąś kadencję i czy wcześniej przez myśl Wam nie przyszło, że takie pokazy można i trzeba robić? Przecież sam brałem udział w wystawie konkursowej z okazji 1000-lecia Gdańska. Czekaliście do końca kadencji nic nie robiąc, aby objawić takie złote myśli i przemyślenia tuż przed Zjazdem? Dobrze, że chociaż teraz zdaliście sobie sprawę, że zmarnowaliście bezczynnie tyle lat. Jeżeli za Waszym przykładem zrozumieją to jeszcze inni koledzy z Waszego Koła, wtedy to będzie Wasz największy sukces.
Dla osób, które przychodzą i mówią: panie prezesie trzeba by zrobić to czy tamto … zawsze mam jedną odpowiedź – to Twój pomysł, więc zrób to TY z pomocą kolegów, albo poszukaj PANA TRZEBA BY.
Gdybyście podeszli do Waszego pomysłu profesjonalnie a nie tylko propagandowo, to zapytalibyście prezesa Janusza Dunsta o koszty Waszego pomysłu. Samo wyłączenie trzech pomieszczeń z wynajmu przyniosłoby 34.800 zł/rok straty w kosztach administracyjnych. Zatrudnienie dwóch pracowników na ½ etatu na minimalnej płacy razem z ZUS-em daje kwotę 64.800 zł/rok dodatkowych kosztów Okręgu, czyli na dzień dobry wasz „pomysł” będzie kosztował prawie 100.000 zł/rok. Zapytajcie prezesa J. Dunsta czy OKRĘG NA TO STAĆ?
Ostatnie wybory w Okręgu prezes Mirek przegrał z prezesem Januszem ponieważ jak się okazało potrafi on tylko zarządzać, a w Okręgu nie ma kim zarządzać. Jak widzę WY też potraficie tylko zarządzać, ale w Waszym Okręgu nadal nie ma kim.
Przecież od poniedziałku możecie zacząć planować pokazy na rok 2026. Wyznaczcie stały termin szkoleń dla filatelistów nie tylko zrzeszonych. W dużej sali zamontujemy duży ekran z rzutnikiem, bądź TV podłączony do laptopa i można puszczać różne filmiki szkoleniowe z Internetu. Pomysłów jest wiele jak przyciągnąć starszych i młodzież, tylko trzeba samemu chcieć, a nie szukać PANA TRZEBA BY.
Dla dzieciaków przygotować basen ze znaczkami, zobaczycie jak się ucieszą. Dorośli też chętnie dołączą.

Obecnie mają miejsce Targi Dominikańskie. Czy jako najaktywniejsze Koło w Okręgu macie przed Domem Filatelisty stoisko promocyjne z banerami lub wystawkami z ulotkami promocyjnymi i deklaracjami? Udzielacie porad zainteresowanym osobom? Opowiadacie jak zbudować eksponat?
NIE, BO NIE PRZYJECHALI WOLONTARIUSZE Z INNYCH OKRĘGÓW, KTÓRZY BY ZA WAS TO ZROBILI.
Chwalicie się, że najwięcej sukcesów wystawienniczych mają członkowie i-KF. Ale jaka jest w tym zasługa Koła? ŻADNA. Tych wystawców po prostu ściągnęliście do Koła, Andrzej Kłosiński z Sopotu i Ryszard Zienkiewicz zmienili tylko Koło w ramach O/Pomorskiego. Kol. Julian Auleytner wybitny wystawca i publicysta otrzymał liczne najwyższe wyróżnienia na wystawach światowych jak i równie wysokie wyróżnienia za opracowania zwarte, ale otrzymał je zanim został Waszym członkiem. Ściągnęliście ekspertów z Berlina, Poznania oraz Sopotu i Łeby, więc Koło posiada czterech ekspertów. Ale Oni byli już ekspertami przed powstaniem Koła.
Natomiast nie znam drugiego takiego Koła, które jest tak łase na wszelkie zaszczyty, nagrody i tytuły. Taka postawa przypomina mi rodzica, który prosi dziecko o wyrzucenie śmieci, a dziecko odpowiada: Ale pamiętaj, wisisz mi dychę.
Nie wiem na jakie podziękowania i wyróżnienia ja miałbym oczekiwać i od kogo, skoro w 2016 r. otrzymałem tytuł Członka Honorowego PZF.
W 2011 r. przejąłem Zarząd Główny z komornikiem na karku, zadłużeniem Okręgów względem ZG wynoszącym 181.000 zł, lokalem z lat siedemdziesiątych generującym co miesiąc 8.700 zł czynszu i 1.600 zł koszty mediów.
![]() |
![]() |
Wygląd starego lokalu
W przeciągu dwóch lat porozumiałem się z Pocztą Polską, która wydała dla nas pierwszy nowodruk. Wielu kolegów narzekało, co to za walor, ale ten walor umożliwił nam spłatę zadłużenia lokalu i utrzymanie Związku. Po kolejnym roku w 2014 r. udało się sprzedać stary lokal i kupić w zamian dwa lokale dla Zarządu Głównego o pow. 154 m² i O/Warszawskiego o pow. 102 m², zgodnie z wcześniejszymi uchwałami ZG PZF. Ze starych lokali wzięliśmy tylko archiwum i bieżącą dokumentację. Całe wyposażenie było nowe, z komputerami, drukarkami itp.

Wygląd nowego lokalu
Kiedy zaczęły wychodzić kolejne nowodruki, po raz pierwszy Prezydium zastanawiało się w jaki sposób wspomóc Okręgi, a nie jak dotychczas skąd wziąć pieniądze.
W ten sposób powstały fundusze celowe. Zniknęło również na stałe zadłużenie Okręgów. Dokonano kwerendy zasobów Okręgów pod względem możliwości działania, wystawiennictwa i pracy z młodzieżą. W 2014 r. zorganizowano XXI Ogólnopolską Wystawę Filatelistyczną w Warszawie w siedzibie PKOl-u. Najładniejszą wystawę w ostatnim czasie, ze względu na lokalizację i zaangażowanie Poczty Polskiej S.A., a także imprezy towarzyszące związane z 90-leciem PKOl i 50. rocznicą Olimpiady w Tokio.

Pokój narad Prezydium ZGPZF w nowym lokalu
Fundusze celowe rozszerzono o Fundusz Wydawniczy, z którego dwukrotnie korzystał również Wasz wystawca i publicysta. Zawieszone 5 lat temu z powodu braku pieniędzy Studium Filatelistyki ponownie uruchomiono. Na rozpisany nabór zgłosiły się 22 osoby, które otrzymały dofinansowanie za każdą sesję kwotą 250 zł. Przywrócono wydawanie Historyczno-Badawczego Biuletynu Filatelistycznego, czyniąc z niego organ prasowy Polskiej Akademii Filatelistyki, którego redaktorem został Jerzy Bielawski z Kalisza, a obecnie jest nim Waldemar Więcław z Łodzi.
W kolejnej kadencji 2016-2021 zorganizowano: w 2018 r. XXII Ogólnopolską Wystawę Filatelistyczną w Poznaniu w bardzo ładnym gmachu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, z imprezą towarzyszącą, jaką była kolejna XVIII Gala Polskiej Kapituły Filatelistycznej Statuetki „Prymus”, dziewięć Krajowych WF, dziewięć Okręgowych WF, III Mistrzostwa Polski w Filatelistyce Tematycznej w Chorzowie, 68 pokazów filatelistycznych, dwie wirtualne Internetowe WF. Opracowano i wprowadzono trzyletni program stopniowego dochodzenia do jednej składki dla wszystkich. Od 2020 r. w Związku zaczęła obowiązywać jedna składka wynosząca 100 zł. Opracowano nowy statut, który przedłożono do KRS-u do zatwierdzenia. Niestety, z powodu nieznajomości specyfiki naszego działania kolejni referendarze odrzucali nasz projekt statutu. Dopiero po złożonej skardze do KRS-u zatwierdzono nowy statut. Statut został zatwierdzony po Zjeździe w 2011 r., dlatego Zjazd odbył się według starego statutu z liczbą delegatów wynoszącą 34 osoby.

W następnej kadencji 2021-2025 wyremontowano kosztem 300.000 zł sprzęt wystawowy, wyczyszczono i wymalowano ekrany, wymieniono środki na wodoodporne, zmieniono sposób mocowania kart eksponatu. Zakupiono dwa kontenery morskie 40-stopowe (12 m) do ich przechowywania. Sam opracowałem technologię remontu, sam znalazłem i zakupiłem kontenery. Przy ich posadowieniu i składowaniu gablot pomagali mi koledzy z Oddziału Chorzowskiego i Bytomskiego oraz Kol. J. Kuczborski z ZG. Dokupiono jeszcze 200 plexi do gablot.
W dniach 22-26 września 2023 r. odbyła się XXIII Ogólnopolska Wystawa Filatelistyczna „RUDA ŚLĄSKA 2023” z okazji 550. r. urodzin Mikołaja Kopernika oraz 135. r. urodzin Stanisława Adamskiego, wybitnego polskiego działacza filatelistycznego, współorganizatora kilku stowarzyszeń w Polsce, wystawcy, sędziego filatelistycznego, badacza stempli okolicznościowych, cenzur wojskowych z lat 1944-1946 oraz wydania „GROSZY”. Wystawa odbyła się w Hali Widowiskowo-Sportowej im. Rudzkich Olimpijczyków w Rudzie-Śląskiej Halembie. Na otwarcie przybyło około 300 osób.

fot. Waldemar Kawiński
Pierwszy raz na wystawie zainstalowano telebim na scenie głównej. Przy wejściu czynne było stoisko pocztowe bogato zaopatrzone, stoisko Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, prywatne Muzeum Pocztowo-Telekomunikacyjne oraz stoisko rudzkich filatelistów. W hali czynne było stoisko Zarządu Głównego PZF z folderami z nieząbkowanym blokiem wystawowym, a także stoisko projektantów polskich znaczków pocztowych Agnieszki Sancewicz i Andrzeja Gosika.
Odbył się I Zjazd Kryptoznaczkowców.

fot. Waldemar Kawiński
Imprezą towarzyszącą wystawie była XIX Gala Polskiej Kapituły Filatelistycznej Statuetki „Prymus”, pierwsza po pandemii koronawirusa. Uroczyście obchodzone 25. r. powstania Polskiej Kapituły Filatelistycznej Statuetki „PRYMUS”. Wręczono pamiątkowe medale żyjącym założycielom Kapituły i członkom zarządów. Rozdano przyznane Statuetki „PRYMUS” za ostatnie cztery lata. Gala odbyła się w Hotelu „Adria” w Rudzie Śląskiej.
Wystawa i towarzysząca im Gala Statuetki „PRYMUS”, to dwie duże imprezy zorganizowane
DLA TAK WIELU PRZEZ TAK NIEWIELU.
Na zakończenie kadencji jeszcze zorganizowanie XXIII Zjazdu PZF w Warlitach Wielkich k/Ostródy oraz uroczystości związanej z 75. rocznicą powstania PZF. Przygotowanie sprawozdania, zamówienie medali i wypisanie dyplomów. To tylko cząstka tego, ta najbardziej widoczna. Trudno tutaj opisywać pracę codzienną, administracyjną, spotkań z osobami z różnych środowisk, zabiegania o walory dla członków Związku, spotkania z różnymi jednostkami organizacyjnymi Związku, wyjazdy interwencyjne - jak do Rzeszowa w sprawie Domu Filatelisty i wiele, wiele innych wydarzeń. Są też wydarzenia smutne i przygnębiające, kiedy towarzyszę swoim przyjaciołom w ich ostatniej drodze. A takich w ostatnich trzydziestu kilku dniach miałem aż trzy, żegnałem ze sztandarem Związku: Prof. Zygmunta Wiatrowskiego z Aleksandrowa Kujawskiego, mec. Janusza Adamczyka z Krakowa i kol. Marka Zbierskiego z Poznania.
Czy mam dalej wymieniać co zrobiłem? Niektórzy się dziwią, po co ja się tak szarpię, skoro mam już tytuł Członka Honorowego i więcej nie dostanę. Dzięki temu spostrzeżeniu nie muszę nikomu udowadniać, że nie pracuję wyłącznie dla zaszczytów.
Kol. Mirku, Tobie natomiast dedykuję pod rozwagę:
„Panie, Ty wiesz lepiej, niż ja sam, że się starzeję
I pewnego dnia będę stary ....
Zachowaj mnie od zgubnego mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat, przy każdej okazji,
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Uczyń mnie poważnym – lecz nie ponurym,
Czynnym – lecz nie narzucającym się.
Szkoda nie spożytkować wielkich zasobów mądrości jakie posiadam, ale Ty Panie wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół ...”
Fragment modlitwy św. Tomasza z Akwinu
Pozdrawiam,
Henryk Monkos
Prezes ZG PZF






